Bardzo łatwe. Pierogi z truskawkami.

Był czas, gdy nie były obecne w restauracyjnych kartach dań. Nie występowały w handlu w postaci mrożonek a gdy się w końcu pojawiły, ich jakość znajdowała się na pograniczu jadalności i niejadalności. Kto miał ochotę na pierogi, musiał je sobie zrobić w domu. Pierogi były nieczęstym rarytasem, bo nie należą do kategorii dań błyskawicznych, ze względu na konieczność przygotowania farszu oraz sklejania sporej liczby pojedynczych sztuk.

Wyjątek stanowią te, które poniżej przedstawiam. Można je zrobić szybko i bez kłopotu a wyglądają porządnie i smakują jak na pierogi przystało. Nie ma sklejania, nie ma obaw, że w wodzie się rozpadną.

To, co powstanie z podanej ilości składników,  wystarczy na kolację dla dwóch osób. Jeśli ma to być deser, pierogów wystarczy dla czworga.

Składniki ciasta:

250 g mąki; 1/2 szklanki wody; 1 jajko; szczypta soli.

Składniki farszu:

500 g truskawek (świeżych lub mrożonych); 4 duże łyżki miodu; 4 łyżki cukru; 7 łyżek tartej bułki (najlepiej ususzonej i utartej drożdżówki ale zwykła tarta bułka też może być); cukier waniliowy; 1 łyżeczka masła lub serka mascarpone.

Dodatkowo:

sól do posolenia wody; masło i tarta bułka do polania gotowych pierogów.

Sposób przygotowania:

Jeśli truskawki są mrożone, należy je najpierw rozmrozić.

W rondelku podgrzać miód. Gdy jest płynny i gorący wrzucić truskawki. Wsypać cukier i cukier waniliowy. Mieszając doprowadzić do wrzenia i gotować przez 10 minut bez pokrywki, często mieszając (na dużej mocy palnika). 

Po tym czasie odstawić i do ciepłych truskawek dodać tartą bułkę. Wymieszać. Dodać masło lub mascarpone. Wymieszać ponownie i odstawić.
W dużym garnku zagotować wodę z 1 łyżką soli. Wszystkie składniki ciasta połączyć i zagnieść. Ciasto ma być jednolite i gładkie (robię to za pomocą robota ale metoda ręczna również nie sprawia kłopotu). Ciasto podzielić na dwie równe części. Pierwszą część rozwałkować na kształt zbliżony do prostokąta, możliwie jak najcieniej (gdy się wydaje, że wystarczy, rozwałkować jeszcze trochę). Bardzo ważne jest podsypywanie mąką, by ciasto nie przyklejało się do stolnicy. 

Truskawkowe nadzienie, które zdążyło wystygnąć, nałożyć równomierną warstwą na cieście, zużywając połowę zawartości rondelka. Pozostawić wolne od nadzienia brzegi na szerokości około 4 cm. Zrolować - wolny brzeg rulonu unieść i za pomocą pędzelka zwilżyć go wodą. Lekko dociskając przykleić. Gotowy rulon odwrócić rulon łączeniem w dół. Przy pomocy trzonka drewnianej łyżki, mocno przyciskając do stolnicy, podzielić rulon ukośnie na odcinki. W ten sposób boki pierogów się skleją. Oddzielić pierogi od siebie przecinając ciasto wzdłuż sklejonych boków ostrym nożem.

Wrzucić pierogi do wrzącej, posolonej wody, zmniejszyć moc panika, gotować powoli. Delikatnie mieszać, by pierogi nie przyklejały się do dna garnka. Gdy wypłyną na wierzch wyłowić je łyżką cedzakową na talerz, polać masłem spienionym z tartą bułką i zjeść.

Z drugą połową ciasta i farszu postąpić w ten sam sposób.

Poprzedni wpisBabka. Dobra babka, po prostu.
Następny wpisNajlepszy Blog w Polsce i Kasztany.
Zostaw komentarz