Proja. Bałkańskie pieczywo.

Proja. Najczęsciej podawana jako dodatek do dań mięsnych lub jako przystawka, uzupełniona jogurtem czy też innym dowolnym sosem. Na Bałkanach występuje w towarzystwie past warzywnych - ostrych i łagodnych. Serwuje się ją wraz z wędlinami, na jednym półmisku.

Z powodzeniem zastąpi tradycyjne pieczywo, zwykle towarzyszące pieczonej kiełbasie z musztardą lub grillowanym plastrom karkówki. Gościom przymili się tak smakiem, jak i wyglądem, zaimponuje im własnoręcznością domowego wykonania. Miła odmiana dla smakoszy oraz osób ciekawych świata i kulinarnej różnorodności Starego Kontynentu.

Przepis jest łatwy, szybki i niekłopotliwy a co najważniejsze wiarygodny, choć po przeczytaniu listy składników można nabrać wątpliwości. Niesłusznie, proja z pewnością się uda. Zapewniam. Przepis pochodzi wprost od szefa kuchni jednej z restauracji w Belgradzie. 

Jaka jest w smaku? Łagodna, można twierdzić, że neutralna. Zapewne nie mdła. Tak powinien smakować dodatek do dań wyrazistych, ognistych i słonych. Bałkany, dawna Jugosławia. Polecam odwiedzenie tamtych stron, gdy w Czytelnika duszy obudzą się siostry dwie - wola z ochotą. Nie będzie Czytelnik żałował, o nie! 

Składniki:

 

 4 jajka; 1 szklanka oleju lub oliwy z drugiego tłoczenia; 1 szklanka wody mineralnej gazowanej; 180 g jogurtu bałkańskiego; 1 szklanka pszennej mąki; 2 szklanki mąki kukurydzianej; 250 g sera sernikowego; 1 łyżeczka soli; 15 g proszku do pieczenia; tłuszcz do wysmarowania formy.

Sposób przygotowania:

Piekarnik rozgrzać do temperatury 200 stopni z włączonym termoobiegiem.

Za pomocą miksera rozkłócić jajka, dodać do nich oliwę i dokładnie wymieszać. Dodać jogurt i wodę. Wymieszać. Mąki - pszenną i kukurydzianą zmieszać ze sobą oraz z solą i proszkiem do pieczenia, i dodać stopniowo do reszty składników cały czas mieszając. Na koniec partiami dodać ser.  Gdy ciasto stanie się gładkie i jednorodne, przelać je do formy wysmarowanej tłuszczem i posypanej mąką.

Formę z ciastem wstawić na najniższy poziom piekarnika i piec przez 30 minut.

Po upieczeniu ciasto pozostawić w formie do wystygnięcia a potem przykryć wszystko płaskim talerzem - paterą i odwrócić do góry dnem. Unieść formę - proja pozostanie na paterze. Dla ułatwienia można wcześniej brzegi wypieku odkroić nożem od ścianek tortownicy.

Poprzedni wpisOmlet z boczkiem. Przez żołądek do serca.
Następny wpisWędzony łosoś. Przystawka. Szybko i efektownie.
Zostaw komentarz