Salami i serowy pleśniowy sos. Przystawka.
Ach, łatwe to bardzo i niewydumane. W przygotowaniu szybkie. Na stole ładnie się prezentuje, smak ma nie byle jaki. Eleganckie jest, a jakże. O nieeleganckich daniach jak wiadomo, Srebrna Patelnia nie pisuje wcale. Och, przepraszam Państwa, pisuje, lecz tylko wtedy, gdy zamierza je przed Czytelnikiem wyszydzić i zgnębić lub ośmieszyć i skompromitować. Nie tym razem. Sałatka z salami w sosie serowym godna jest polecenia. W szczególności, w chwili szczerości, zwłaszcza ten tutaj serowy sos. Proszę zatem korzystać z wiedzy autorki, wykonać i zjeść. Jeśli Czytelnik nie będzie tak łaskaw i sałatki nigdy nie zrobi a przepis do cna zignoruje, nic nie szkodzi. Gust Czytelnika to nie autorki sprawa. Pisze ona wyłącznie o tym, o czym sama napisać chce. Bez urazy.
Składniki, dla czworga:
- 2 średnie marchewki
- 400 g salami
- 1 czerwona cebula
- 1/2 szklanki konserwowego groszku
- garść posiekanego koperku
- 1 szklanka kwaśnej śmietany 18%
- 1/3 szklanki śmietany 30%
- 2 łyżki białego winnego octu
- 200 g sera z żyłką niebieskiej pleśni
Sposób przygotowania:
Marchewki obrać i wrzucić do niesolonego wrzątku. Ugotować al dente. Po ugotowaniu natychmiast zahartować w zimnej wodzie. Pokroić w słupki o długości około 3 cm. i grubości 0,5 cm. Salami i cebulę pokroić w kostkę, następnie marchew i salami włożyć do miski, dodać odsączony groszek i wymieszać.
Śmietany zmiksować z serem za pomocą ręcznego blendera tak, by powstał jednolity sos. Do sosu dodać koperek i ocet, i wymieszać sos łyżką. Sosem tym polać sałatkę i wszystko, wszystko to razem, wymieszać łyżką ponownie. Gotowe. Nie ma potrzeby dodatkowego przyprawiania, ponieważ salami i ser są wystarczająco w smaku wyraziste.