Spaghetti Cztery Sery. Kiełbasa Krakowska.

Sery tu akurat cztery
Bo "cztery" pasuje do "sery"
Jeśli będą trzy lub dwa
Rzecz się również zrobić da
By się danie poskładało
Jeden ser to nazbyt mało

Wyjaśnienie:

Istotą tego dania jest sos serowy, przygotowany na bazie jednego lub kilku gatunków sera półtwardego. Ile ich będzie, zależy od indywidualnego gustu oraz od stanu chwilowego, opisującego zawartość lodówki w momencie przystępowania do pracy. Rzecz w tym, że dodatek produktu z niebieską pleśnią, lub owczego, czyni smak gotowego sosu znacznie ostrzejszym niż wtedy, gdy użyty zostanie tylko ser łagodny. Dobry sos to jedno, lecz istotne jest także wykończenie, czyli tarty parmezan - ser twardy. Jego do sosu się nie używa, ponieważ się on nie nadaje. W tym konkretnym przypadku i to nie tak, że nie nadaje się do sosów w ogóle. Proszę nie chwytać mnie za słowa.

Co jest najważniejsze i kto tu rządzi tym razem?  Szanowna Pani Kulinarna Technika oraz Pan Czcigodny Czytelnika Gust. W odniesieniu do pozostałych aspektów sosu wystarczy przestrzegać podanych poniżej proporcji jednego lub kilku półtwardych serów a wszystko pięknie się uda. Powstanie kolacja mistrzowska, o smaku godnym porządnej włoskiej restauracji. Jest jeszcze jeden bezdyskusyjny warunek: sery nie mogą występować w modnej wersji "light", muszą być naturalnie tłuste.

Składniki:

dla dwóch osób.

  • 250 g makaronu spaghetti
  • 1 cebula pokrojona w drobną kostkę
  • 150 g wędzonego boczku pokrojonego w kostkę lub w paski
  • 150 g kiełbasy krakowskiej
  • 400 ml śmietany 30%
  • 500 ml bulionu
  • 100 g sera brie
  • 100 g sera rokpol (lub innego z niebieską pleśnią)
  • 150 g sera halloumi lub feta
  • dwie garści tartego parmezanu
  • 2 liście laurowe

Sposób przygotowania:

Sery, wszystkie oprócz tartego parmezanu, pokroić w grubą kostkę, włożyć do miski, zalać połową śmietany i zmiksować na gładką masę. Odstawić.

Kiełbasę pozbawić skórki i pokroić na ukośne plastry o grubości 5 mm. Plastry pokroić na paski o szerokości 5 mm. Tak przygotowaną kiełbasę umieścić wraz z boczkiem na dużej patelni (suchej, bez tłuszczu) i podgrzewać na maksymalnej mocy palnika tak długo, aż wędliny przyrumienią się i zaczną strzelać pod wpływem gorąca. Podczas smażenia boczku z kiełbasą od czasu do czasu mieszać zawartość patelni. Gdy wędliny są odpowiednio wysmażone, dodać na patelnię cebulę i smażyć wszystko razem jeszcze przez chwilę. Gdy cebula zmięknie, wlać bulion i resztę śmietany. Dodać liście laurowe. Zawartość patelni zamieszać, zagotować i pozostawić na maksymalnej mocy palnika, już bez mieszania, na dziesięć minut. Dodać zmiksowane wcześniej sery ze śmietaną, zmniejszyć moc palnika do średniej i gotować sos dalej, przez kilka minut, od chwili dodania serów mieszając go bardzo często. Sos jest gotowy, gdy zawartość patelni zgęstnieje do konsystencji kremu i zacznie kleić się do dna. Łatwo to zauważyć podczas mieszania i właśnie wtedy pora zakończyć gotowanie, zdjąć patelnię z palnika.

Ugotowany makaron ułożyć na talerzach, polać gorącym sosem i posypać parmezanem. Podać. To wszystko. Dobranoc.

Poprzedni wpisSalami i serowy pleśniowy sos. Przystawka.
Następny wpisGreckie ciasto cytrynowe.
Zostaw komentarz