Na zimno lub na ciepło. Razem lub osobno.
Dlaczego jadam mięso? Mam przecież u siebie wiele zwierząt domowych - czy ich nie kocham? Gdy słyszę podobne pytania, nachodzą mnie brzydkie myśli. Brzydkie, bo nie wolno mieć ludzi za idiotów. To wstrętne.
Diety są dla chorych. Jestem zdrowa, jem co chcę i wszystkie nowomodne prozdrowotne zalecenia mam TAM. To plotka, że figurę zawdzięczam liposukcji. A może nie?
Pierogi pieczone. Drożdżowe. Z kapustą i pieczarkami. Duże sztuki. Jeden pieróg wystarczy na obiad dla jednej osoby.
Dawno, dawno temu, za PRL-u... Tak niespotykanie łatwe, szybkie i bezpretensjonalne, że mogą być wykonane również dla nieoczekiwanie przybyłych gości. O ile oczywiście w lodówce będzie się znajdował ser.
Nie pozwalajmy, by straszono nas jedzeniem. Straszenie jedzeniem niczemu nie służy. Wymyślono je, by zwiększyć sprzedaż odtrutek na nieistniejące trucizny.
Dlaczego nazywają się "angielskie"? Nie wiem, to przedwojenny wymysł. Nie znam nikogo, kto żyje na tyle długo, by znać odpowiedź.
Włosi to mają do siebie, że dobrze gotują. Bez zbędnych ceregieli i drobnomieszczańskich wymysłów. Po prostu.
Gazowy grill w zastępstwie pieca opalanego drewnem, to dobry sposób. Czytelnik, jeśli nie posiada gazowego grilla, być może posiada gazowy piekarnik. Jeśli nie, to nic nie szkodzi. Wart bowiem zapamiętania jest sam przepis na ciasto oraz proponowany typ mąki. Doskonale zastępuje ona bowiem semolinę.
Greckie ciasto pomarańczowe. Oryginalny grecki przepis. W Polsce nie ma odpowiednich pomarańczy i prawdziwego greckiego jogurtu. Nie szkodzi. Trzydzieści lat przebywania w kuchni robi swoje - oto prawdziwa grecka portokalopita, skrojona na polską miarę.
W przedwojennym przepisie występują pod nazwą "keksy". To mylące. Rzecz jest o powszechnie znanych ciastkach - biszkoptach i o tym, jak zrobić je samemu.
Rzecz wymyślona naprędce po to, by pozbyć się z lodówki mizernie małej resztki żółtego sera.
Jak przygotować palone masło i w jakim celu.
Przepis z użyciem przystawki do lodów. Gdy przystawki brak, to nic. Gdy Czytelnik takiej nie ma, to przecież lody sobie w sklepie kupi.
Auflaf czyli zapiekanka. Zanim spolszczono nazwę, tak rzecz w Polsce nazywano. Deser. Udaje się należycie tylko z morelami. Owoce - czy będą świeże, czy z puszki - muszą być morelami. Brzoskwinie się nie nadają, są zbyt miękkie.
Udając się do Lizbony rozsądnie jest posiadać własnoręcznie zrobione kanapki. Podróżnik powinien zachować ostrożność, by nie zostać niezamierzenie otrutym.
Kto się pszenicą brzydzi, niechże sobie usmaży. Też będzie miał tłusty czwartek. Mnie gluten nie przeszkadza. Nie dotknęła mnie celiakia. Bezglutenowy owczy pęd to moda, której nie przyjmuję. Przepis podaję jako ciekawostkę.
Udana pizza: wierzch ma obowiązek trzymać się spodu a spód po pokrojeniu nie uginać. Tylko tyle.